Archiwum 28 kwietnia 2005


kwi 28 2005 Jestem wiatropylny :(
Komentarze: 6

Znowu mam dziwny nastrój, mój organizm świruje niczym kobieta w ciąży albo podczas miesiączki hihi, raz mam świetny humor potrafię się śmiać i żartować, jestem wesoły a za parę minut mam doła i smucę się i tak na przemian hmmm. Ale tego nawet moje niektóre dobre koleżanki nie potrafią zrozumieć jak facet może mieć takie zachwiania równowagi hihi może dlatego ze ja inny zawsze byłem hihi – oczywiście wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny – tylko brać póki wolnym, nio, nio tylko nie wszyscy naraz hehe.

PS. Hmmm postanowiłem ze będę odpowiadał na komentarze w komentarzach danej notki, ale to nie znaczy ze w notkach czasem o kimś nie wspomnę np. o miłym dotyku Anioła, albo o pocieszycielce Outside (oj Outside heh, hmmm – kiedy ty do mnie przyjedziesz cio :) już się niecierpliwie hihi ). InnaM – dziękuję za wytrwałość – ze ja wam się nie nudzę. Oj kobitki że wy jeszcze ze mną wytrzymujecie, a ja taki okropny jestem dla was hehe. Każda inna kobieta na waszym miejscu już by sobie ze mną dała spokój, bo która kobieta wytrzymała by facetowi który ją ciągle szanuje i chce o nią dbać hihi – chyba tylko, królewna śnieżka, kopciuszek albo czerwony kapturek by to wytrzymał hehehe.

arni : :