Sylwestrowy dzień. 31.12.2004 14:00
Komentarze: 3
Już tyle lat minęło, lat bez miłości, nikt pustki serca nie wypełnił, dziś kończy się rok 2004 pełen smutków i samotności. Każdy dziś baluje się weseli, a ja płakać będę w pustych czterech ścianach. Nigdy nie kochany, choć przez ludzi pamiętany, to nie godzien być miłością dziś obdarowany. Po co żyć mi na tym świecie, dla złudnych marzeń, nie spełnionych życzeń, słów nie wypowiedzianych z sercem skamieniałym. I tak o to wkroczę w po raz kolejny w Nowy Rok, 2005 samotny i zapomniany już. A Duch czasu mknie niepostrzeżenie do przodu, wnet młodość przeminie a ja w tym czasie zawieszony pozostanę. W moim sercu nie ma już nadziei minął rok: 2000, 2001, 2, 3, mija 4, pewnie minie 5, 6, 7 ... a ja wciąż samotny pozostanę. Nikt się dla mnie nie poświeci już nikomu na mnie nie zależy, jeśli tak ma być ja chcę dzisiaj już stad iść, Boże otwórz bramy niebios, ja już tak nie mogę żyć, wpuść mnie, okaż mi dziś trochę swojej miłości.
Dodaj komentarz