wrz 17 2004

Piękny świat :)


Komentarze: 4

Dlaczego Bóg skonstruował tak człowieka ze często zadaje sobie pytania na które nie zna odpowiedzi. Kiedyś ktoś mi powiedział ze są na świecie Filozofowie i świnki. Filozofowie to ludzie którzy ciągle się nad czymś zastanawiają, który nie potrafią np. siedząc i patrząc na cos (np. samochód) zastanawiać się dlaczego ono jest akurat takiego koloru a nie innego dlaczego ten kolor akurat tak się nazywa itp. Itd. A Ci drudzy czyli pozostali są jak świnki które ryją tylko w tym błocku i nic innego nie widza w życiu, czyli chodzą drogami wyznaczonymi przez innych, nie zastanawiają się nad życiem i żyją tym co daje im los, nie zagłębiając się w to dlaczego tak jest. Niby dobre jest życie takiej świnki ale całe życie tak żyć to nie wyobrażalne ja bym tak nie potrafił, może i mam mnóstwo problemów przez to że się nad wszystkim zastanawiam, analizuje i w ogóle, ale wole tak żyć nim niczym jakieś zombi szwendać się po tym świecie i żyć według reguł narzuconych przez innych. Wole się zastanawiać nad wszystkim dlaczego tak jest a nie inaczej, ktoś kto mnie stworzył dał mi ten dar bym mógł go wykorzystywać, przecież od wieków ludzie zastanawiając się nad czym wymyślili wspaniałe dzieła (literackie, naukowe, architektoniczne, malarskie itp.). Na tym moim zdaniem życie polega by zastanawiać się nad czymś i szukać rozwiązań tego. I tak jako ludzie marnujemy polowe, albo ¾ naszego życia śpiąc. Wiec tak naprawdę ludzie którzy maja 100lat przeżyli tylko 50lat swego życia. A 50lat to przecież jest tak niewiele. A ludzie żyjąc tak krótko ile piękna stworzyli ile rzeczy odkryli, czy to nie jest cudowne i zaskakujące. Czyż nie każdy z nas chciałby jakoś zaistnieć by ktoś o nim pamiętał po śmierci. Nie tylko najbliższa rodzina która po wydaniu następnego pokolenia (które już nas nie będzie pamiętać). Ja wiem jedno umierając byłbym tylko pamiętany poza rodzina przez osoby które mnie lubiły, ale znam życie i wiem ze szybko bym zniknął z ich pamięci. Smutne, ale prawdziwe taka jest prawda ludzie pamiętają tylko to co chcą pamiętać a o ludziach którzy umarli wolą sobie głowy nie zawracać. Niestety mi się nie uda tego zmienić i wątpię żeby komu kolwiek się to udało. Taki jest ten świat, taki był i taki będzie.

arni : :
18 września 2004, 21:57
Smutne, ale prawdziwe...ale wiesz co nie zależy mi, żeby być ososbą sławną i dlatego nie chce, żeby znały, pamiętały o mnie masy ludzi, jakoś mnie to nie kręci...A to, że przesypiamy połowe życia to ja bym raczej tym się nie przejmowała, przecież wiesz, że tak musi być, jakbyś nie spał to nie wiem ile czasu byś wytrzymał...Aha i jeszcze jedna rzecz...dziękuje, że chcesz ze mną rozmawiać, kiedyś się odezwę, mam nadzieję, że zdąrze zanim wyjadę... Pozdrówki, 3maj się...:)
outside
18 września 2004, 20:28
ja tez.....ciagle mysle, mysle i mysle... i wszytsko mnie dziwi nawet ten talerz.... co lezy (a moze stoi?) na przeciw mnie.... wszytsko mnie dziwi..... czy takie zycie nie jest ciekawsze??:D
18 września 2004, 12:13
„(...)musimy sobie zadawać pytanie o sens życia, dlaczego jest tak, dlaczego nie inaczej, dlaczego nie rozumiem. I nie dziw się, jeśli nigdy nie będziesz spokojna i nie znajdziesz odpowiedzi. Nie możesz jej znać. Nikt jej nie zna. Ale możesz wierzyć. Każdego dnia wstaje słońce.”
18 września 2004, 09:43
Nie zastanawiam się nad wszystkim. Bo są rzeczy, nad którymi myślenie jest czasem bezsensowne. Ale jestem typem myśliciela i nic na to nie poradzę, że myślę o wszystkim niemal i to częściej, niz należy:D Jeśli chodzi o to, czy ktoś zapamięta Cię po smierci... Ja myślę, że tak. Że są ludzie, którym z pamięci szybko nie znikniesz.

Dodaj komentarz