mar 14 2004

Monotonnosc ;)


Komentarze: 4

Witam ponownie - bo dlugiej przerwie. Co do mojego samopoczucie jest juz wszystko raczej wporzadku, zobaczymy z czasem jak to bedzie. Co prawda uporanie sie z pewnymi sprawami troszke mi zajelo ale no cuz nic na to nie poradze, dobre i tyle ze przynajmniej tak szybko. Nie bede opisywal co robilem przez ten tydzien bo byl troszke monotonny i podobny do uprzedniego, co prawda mialem kolokwium w tym tygodniu ktore mysle ze raczej dobrze napisalem, ale co dostane to juz tam w gorze ktos zadecyduje. Wkoncu sie wzielem za pozadki na swoim komputerze - troszke wiecej sie miejsca zrobilo. Wlasciwie to juz przyjechalem w piatek ale tak jakos mi sie nie chcialo pisac, wiec tu nie zagladalem. Po za tym jako tako mialem troszke roboty i wlasciwie jeszcze troszke jej mam. A no musze dokonczyc sprawozdanie za ktore sie wziolem wkoncu - znowu odlozylem je na koniec. A tak pozatym to cos mi komputer ostatnio szwankuje, strasznie mi go zmula nie wiem w czym tkwi problem, musze sie troszke z tym pobawic - a nuz znajde ta usterke. A w najblizszym czasie musze sobie kupic troszke plyt (ok 30plyt) i zgrac cala zawartosc dysku by moc wkoncu system przeinstalowac (bo odkladam to juz od dwoch miesiecy), bo chodzi jak by chcial a nie mogl heh. Pozdrowionka dla wszystki i tych ktorzy maja do mnie jakies ale, prosze o zrozumienie i wybaczenie mi tego ze nie mam ostatnio czasu. Ale ojciec ciagle mi truje bym ten komputer wujaszkowi skonczyl szykowac (wiec musialem sie tym zajac - jeden problem z glowy mniej).

PS. Dziekuje wszystkim ktorzy tutaj zagladaja i za komentarze, nie sadzilem ze az tyle ich bedzie do tej ostatniej notki. Pozdrowionka dla wszystkich.

arni : :
Agniesia-abiedroneczka
14 marca 2004, 15:06
Najlepszą metodą na monotonność jest traktować życie jakby jutro się miało skończyć... zastanów się ile jeszcze rzeczy chciałyś w życiu zrobić i jakie masz możliwość- AŻ CHCE SIĘ ŻYĆ!!!!
Monika
14 marca 2004, 14:14
Arni pisz jak najwięcej to się nie zanudzę na tym internecie :P pozdrawiam Cię serdecznie!
14 marca 2004, 10:41
Mój komp tez nie chodzi za dobrze, ale ja juz tym sie nie przejmuje, to sprawa mojego braciszka, on się tym zajmuje ;) Pozdrówki, 3m się. :)
14 marca 2004, 07:04
monotonnośc to chyba to co najczesciej wkrada sie w zycie człowieka ... żeby tego uniknac to chyba trzeba kontaktów z ludźmi ... co do ostatniej notki (wlasnie ją przeczytałam)... to wydaje mi sie że nalezy sie cieszyć z tego co sie ma a nie ubolewać na tym czego sie nie posiada, nie chodzi mi rzecz jasna o wykreślenie tego czego sie nie ma z listy .... trzeba tylko powoli zdąrzać do celu .. optymistycznie ..... powiedziałeś że optymizm sprawia potem wiksze rozczarowania .. mnie sie wydaje że dobrze zagospodarowany optymizm tego nie robi .. trzeba go tylko dostarczać do wszystkiego w odpowiednich ilościach, wtedy rozczarowania będą mniejsze ... apropo wiersza .. ja też pisze "cosie" ... jeśli nie rozumiesz mojego komentarza-trudno :) ja zawsze mówie że wazne że ja rozumie :) pozdrawiam :*

Dodaj komentarz