kwi 27 2005

Zoofilia :)


Komentarze: 4

Znowu troszkę pofilozofujemy, jak to mój kumpel mówi będziemy zoofilować hehe :)
Zacznijmy od tego czy człowieka można przyrównać do materiału, a miłość do tarcia, kompromis do naelektryzowania, zmiany własności materiału, elastyczności. Owszem można, jeśli popatrzy się na to poprzez pryzmat materiałoznawstwa. Hmm a wiec tak, dlaczego ludziom tak ciężko jest się dopasować dobrać swoją drugą połówkę, ponieważ ludzie są różni i trudno na ich temat rozmawiać posłużymy się materiałami hihi. Każdy człowiek to swojego rodzaju materiał, niektóre materiały widocznie do siebie nie pasują np. weźmiemy kawałek metalu i drewna, jeśli je przyłożymy do siebie i wypuścimy z rak rozlecą się nie będą się razem trzymać, nawet, jeśli je o siebie potrzemy to nic to nie da – po prostu nie pasują do siebie, metal jest chłodny a drzewo ciepłe, mają inne właściwości, przez co są zbyt różni by pasować do siebie. Ale jeśli np. weźmiemy kawałek magnesu i kawałek metalu, to nawet metal się nie musi dostosowywać zmieniać swoje właściwości by magnes go przyciągnął. Zaś, jeśli weźmiemy kawałek papieru i drzewo to z pozoru do siebie nie pasują nie chcą się razem trzymać, ale jeśli się naelektryzuje drzewo to wtedy ten kawałeczek papieru zostanie do niego przyciągnięty. Tak też jest z ludźmi, nie, którzy bardzo nie pasują do siebie jak metal i drzewo, inny potrafią się idealnie spasować bez żadnych kompromisów (jak metal i magnes), zaś inni by ich związek wytrwał musza iść na kompromisy ”naelektryzować”, muszą się do siebie dopasować i być elastyczni na zmiany (niczym drewno i papier). A meteriałów na tym świecie jest coraz więcej i coraz bardziej różnorodnych, przez co bardzo dużo materiałów do siebie nie pasuje ale pasują za to do innych. Czasami warto poszukać a czasami warto nie szukać. Bo jeśli człowiek się kilka razy przejedzie dozna uszczerbków spowodowanych przez inne materiały które do niego nie pasowały, to nie ma ochoty próbować z innym materiałem który może się okazać ze znowu do niego nie pasuje. Może warto poczekać na ruch losu, jeśli jakiś materiał ma swój odpowiednich gdzieś tam to kto wie może los ułoży tak kartami ze nawet wtedy kiedy się najmniej tego będziemy spodziewać trafimy na nasz odpowiedni materiał hihi. Niestety jest jeszcze jedna kwestia niektóre materiały mają wady które bądź da się usunąć, bądź nie da, wszystko zależy od tego czy materiał jest podatny na zmiany (czy da się zmienić) czy nie.

 

Materiał = (Miłość + Ludzie) * (Kompromis + Elastyczność) = > udany związek. :)


PS. Hmmm Outsaid wiesz za 5 minut włączy mi się dół – wiec szybko przyjeżdżaj hihi, potrzebuje pomocy i pocieszenia :) Mam podać Ci adres czy znajdziesz mnie hihi.

 

A tak na marginesie mój numer GG: 4616367 jak by ktoś kiedyś cos ode mnie chciał :)

arni : :
Dotyk_Anioła
28 kwietnia 2005, 07:06
Interesujace... Hmmm... Czyli wśród tych wszystkich materiałów muszę odnaleźć ten, z którym będzie mi najlepiej... Muszę wiedzieć kim ja jestem i czego potrzebuję, czego szukam... Ale tak trudno jest odróżnić ten właściwy materiał od tych jednorazowych... Czyli mamy czekać... Co to jest udany związek? Jak on wygląda?
27 kwietnia 2005, 20:27
Wiesz co chyba to prawda...chociaż ja trochę inaczej to pojmuje...Pozdrówki...:)
27 kwietnia 2005, 18:29
InnaM ja heh one same sie biora - poprostu duzo czasu rozmyslam ale nie tak jak inni ze jak rozmyslaja to nic nie robia, ja potrafie robic cos i rozmyslac na dany temat dotego mam blyskawiczen przemyslenia i duzo ich.
27 kwietnia 2005, 16:04
Hehehe, skąd Ty takie filozofie bierzesz:D

Dodaj komentarz