kwi 24 2005

Troszke humorku :)


Komentarze: 3

Hmmm Ktoś mi napisał w komentarzu ze jest wolny i trzeba go związać – tzn uwiązać dobra nie ważne chodziło mi cos w rodzaju przywiązania ale nie do czegoś tylko do kogoś może do mnie hihi i do tego chce mi pomoc jakie to słodkie hihi tylko ze ja dalej nie wiem co prowokuje może się w końcu kiedyś dowiem. A z tym łóżkiem to nie za szybko jak dla mnie, to w sam raz, czy jest cos złego w tym ze człowiek w łóżeczku chce się przytulić do drugiej osoby (w ubraniu albo bez hahaha). Nie żebym narzekał czy cos w tym rodzaju, ale mi chyba lekko już odwala z braku miłości. W sumie co tu ukrywać jest jak jest nie jest źle, może być tylko lepiej ale oby nie gorzej wiec jest dobrze bo nie jest gorzej hehe. Mówiłem wam ze mi lekko odwala ostatnio i bredzę hihi, to chyba brak alkoholu we krwi ale cóż ja na to poradzę jakoś odrzuciło mi alkohol i sporo miesięcy już nie pije. Ale nie jestem i nie byłem alkoholikiem nie mam do tego predyspozycji, tak po prostu kiedyś postanowiłem sobie ze nie będę pił i tak mi już zostało :) . Ostatnio brat mnie chciał poczęstować wyski (nawet nie wiem jak to się pisze hihi) no ale tylko raz delikatnie łykłem i podziękowałem jakoś przestał mi smakować alkohol. W sumie dobrze – zawsze to więcej grosza w kieszeni :). Zawsze to będzie się miało coś co można wydać na kobietę hihi – tylko bez podtekstów, miałem na myśli postawić cos tzn kupić komuś np. koleżance jakiś soczek albo piwko czy drinka hihi. Ale mieszam dzisiaj masakra hehe chyba mam świetny humorek tzn ze zbliża się dół, ciekawe jak długo się utrzyma ten humorek bo jeśli długo to znaczy ze będę miał dużego doła hihi. Ale ktoś mi powiedział ze może mi pomoże nie żebym liczył na to ale nie mam nic przeciwko hihi. Outside: a jak mi się same sznorówki nie porozwiązują to mi też rozwiążesz hihi. Nio wiesz bym mógł buty sciągnąc hihi.

 

Nie no bez urazy dla nikogo sobie troszkę pożartowałem czasami musze. Ale dziękuje pewnej osobie za wsparcie (Outside). Wiesz ze mną to nie tak łatwo. Za bardzo się staram jak z kimś jestem, bywam zazdrosny czasami i to bardzo. Trudno jest mi zaufać komuś – to te moje wady, a z zalet to nie wiem czemu zawsze chce rozpieszczać drugą osobę i robić wszystko co się da by tylko byłą ze mną szczęśliwa – taki dziwny człowieczek ze mnie, a co najgorsze jak kogoś bardzo polubię lekko się zaangażuje to już inne kobiety dla mnie nie istnieją nie dostrzegam ich jako kobiety tylko bardziej jako koleżanki.

arni : :
Dotyk_Anioła
28 kwietnia 2005, 07:20
Tak powinien zachowywać się zakochany mężczyzna... Jak dla mnie to Twoje dzisiejsze podejście do kobiety jest idealne...
outside
25 kwietnia 2005, 11:16
co do tej Twojej \"wyski\" to whisky! ;)
sznorowki... mowisz ;)no coz czasami zaczyna sie od sznorowek... a konczy sie na lozku :PPP ( zartuje misku) !!! i milo jest wiesz:) jak tak ladnie piszesz i umieszczasz czastke mnie i wogole :* trzymaj sie i lepek do gory jak najdluzej :DDD no wiesz chyba ze popadnij w dol to zaraz przyjade z pocieszeniem:*;)
24 kwietnia 2005, 22:07
Hehe, jaka śmieszna notka - dawno Cię nie \"widziałam\" w takim humorze :D

Dodaj komentarz